poniedziałek, 19 marca 2012

Bem-vindo a Moçambique!

PKB lubuskiego oscyluje w granicach PKB Mozambiku i tu i tam ciągle trwa rywalizacja między południem i północą a przez lata toczyła się wojna domowa (wcale niewygasła do końca) więc wynik jak najbardziej trafny. Władze województwa mozambickiego mogą być dumne, bo w rankingu biedy wyprzedza ich województwo sudańskie, dla niepoznaki nazwane opolskim.
Ostatnio straszeni jesteśmy wizją apokaliptycznego upadku lubuskiego. Straszy niejaki Mrowiec, znany jako kandydat do Sejmu z niewydarzonego PJN pokazując przed koszmarnym, przysadzistym pawilonem zwanym, nie wiedząc do końca czemu, palmiarnią straszną mapkę podziału administracyjnego z 2015 r. gdzie lubuskiego nie ma. O takim podziale dyskutuje się już w politycznych kuluarach. W styczniu mówił o nim Józef Zych podczas spotkania na Uniwersytecie Zielonogórskim. Na razie politycy zamiatają sprawę pod dywan i udają, że problemu nie ma. Tymczasem powinnyśmy się zastanowić nad naszą wspólną przyszłością. To w interesie całego regionu.
Panie Mrowiec a o jakim "regionie" pan mówisz? Lubuskie nie jest żadnym regionem, to zlepek administracyjny, tak jak wiele kreślonych przez europejskich kolonistów państw w Afryce. Jak wygląda sytuacja polityczna w tak sztucznie stworzonych tworach, mimo dekolonizacji każdy wie. Nie da się stworzyć stabilnych politycznie państw, jeśli nie wytworzyły się w toku naturalnej ewolucji tak jak nie da się stworzyć dobrze funkcjonującego województwa, jeśli kreślą je w swoich politycznych gabinetach zielonogórscy i gorzowscy politycy, traktując pozostałe jego części jak kolonie, które można dowolnie przycinać i eksploatować. Będą sobie różni Brachmańscy i Jędrzejczakowie deliberować o "dobrze regionu", tak naprawdę jedynie interes swych metropolii (ZG i GW) mając za priorytet.

p.s.

A może upadek lubuskiego będzie zdarzeniem czysto ekonomicznym? Szpital w Międzyrzeczu przegrywa w sądzie sprawę o nieprzelewanie środków na ZFŚS, 1 mln. 349 tys. do zapłaty może oznaczać upadłość szpitala i przejęcie zobowiązań przez samorząd wojewódzki (a będzie to ok. 30 mln.) do tego gigantyczne długi gorzowskiego Szpitala Wojewódzkiego i może się okazać, że parcelacja lubuskiego to zwykła ekonomiczna konieczność, której nie zaczarują celebryci lubuskiej polityki...
Link

Brak komentarzy: