piątek, 6 marca 2009

Każdemu według zasług?

Radni Sejmiku Wojewódzkiego z opozycyjnego PiS zaprotestowali przeciwko podziałowi środków na liście indykatywnej LRPO. W końcu ktoś z polityków zauważył, że lista ta ma niewiele wspólnego ze zrównoważonym rozwojem województwa. Radni oszacowali, że najwięcej środków bez procedury konkursowej trafi do Zielonej Góry. Obliczyli, że wartość planowanych w mieście inwestycji to 1,7 tys. zł na osobę. Na drugim miejscu znalazł się powiat zielonogórski (1,1 tys. zł), a na trzecim Gorzów Wielkopolski (1 tys. zł). Kolejny jest powiat słubicki z 975 zł. Według radnych opozycji kluczowy jest tu fakt, że ze Słubic pochodzi marszałek Marcin Jabłoński (PO). Idąc tym tropem warto zwrócić uwagę, że obecny dyrektor departamentu LRPO odszedł z Urzędu Marszałkowskiego w czasach marszałka Szymańskiego na stanowisko wiceburmistrza Żagania. Lokalne media zarzucały mu, że w tym okresie pozyskał niewiele środków z funduszy europejskich dla miasta. Gazeta Regionalna pisała: "Waldemar Sługocki miał zdobyć dla Żagania miliony euro. Wiceburmistrzem był przez niespełna dwa lata. Jego zatrudnienie kosztowało miasto ponad 170 tys. zł. Tymczasem Żagań wypadł „zaskakująco słabo” w Rankingu Gmin Województwa Lubuskiego – zajął trzecie miejsce od końca, pozyskując z funduszy zewnętrznych zaledwie 21 zł w przeliczeniu na mieszkańca."
Po zmianie Zarządu Waldemar Sługocki wrócił do Urzędu Marszałkowskiego, by kierować departamentem LRPO. Teraz władze miejskie truimfują nad "pismakami", bo na liście indykatywnej LRPO znalazły się trzy duże żagańskie projekty: Budowa Centrum Sportu i Rekreacji za 25,41 mln zł, rewitalizacja Pałacu Książęcego - 10,54 mln zł i rewitalizacja starówki - 11,4 mln zł. Szczerze cieszy mnie fakt, że zostaną dofinansowanie te projekty, wszak żagański pałac to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zabytków w regionie a żagańska starówka uległa ogromnej dewastacji w czasach PRL. Oby ten nagły wzrost skuteczności w pozyskiwaniu środków europejskich był trwały a nie zależny od personalnych układów i politycznej koniunktury.
Gazeta Lubuska informację o wystąpieniu radnych zatytułowała "PiS atakuje". Można tam znaleźć wypowiedź "atakowanego" marszałka M. Jabłońskiego: "Patrzenie na listę poprzez przeliczania pieniędzy na jednego mieszkańca w żaden sposób nie był przez nas brany pod uwagę, bo jest pozamerytoryczny". Oczywiście sztywne trzymanie się parytetu demograficznego jest błędem, niemniej zadaniem marszałka jest dbałość o równomierny rozwój regionu. Jak wyobraża sobie on realizaję tego zadania, gdy widać wyraźnie, że na liście LRPO środki są kumulowane w wybranych miastach i powiatach a ponadto znajdują się na niej inwestycje o charakterze stricte lokalnym a nie regionalnym?
Radni PiS zwracają uwagę, że powiat krośnieński dostanie z listy indykatywnej jedynie 164 zł na mieszkańca. Mnie to jakoś nie dziwi, wszak to w Krośnie Odrzańskim przewodnicząca lubuskiej PO miała najwięcej problemów z lokalnymi działaczami. A to nie chcieli przyjąć do partii wbrew woli Bożenny Bukiewicz byłego działacza Samoobrony a to angażowali się w próby obalenia jej władzy.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Proponuję jednak najpierw przesdudiowac zasady przyznawania środków z LRPO.Zamiast tworzyć teorie spiskowe ,stosować procentowe wyliczenia ,które nie oddają kwot jakie naprawdę płyną do miast i powiatów lepiej wskazać projekty,które otrzymały środki niesłusznie.Tak będzie merotyrycznie:)Zamiast lektury gazety lubuskiej szukać informacji u żródła.Nie jest problemem dotacja z LRPO ale znalezienie podobnej kwoty we własnym budżecie.I tutaj jest jak w reklamie "duży może więcej".Własne przemyślenia nie zawsze maja wiele wspólnego z prawdą :)

croolick pisze...

No dobra, no to czekam na linka do pełnej dokumentacji projektów LRPO, zasad ich oceniania, wyników punktacji. Na razie źródłem jest projekt listy indykatywnej z której każdy może dość wyciągnąć oczywiste wnioski - GL nie ma tu nic do tego. Abstrahując od listy indykatywnej to niezmiernie mnie ciekawi dlaczego z LRPO będzie finansowane lotnisko w Babimoście - jakie merytoryczne a nie propagandowe argumenty wskazują na to, że jest to inwestycja bardziej potrzebna biednemu województwu niż kilkadziesiąt sal gimnastycznych przy wiejskich szkołach...
"Własne przemyślenia nie zawsze maja wiele wspólnego z prawdą :)"
Sugerujesz zatem, że tylko Twoje przemyślenia mają status prawdy objawionej?

Anonimowy pisze...

Wszystkie informacje znajdziesz na stronie LRPO.Jesli to zamało proponuję wizytę w siedzibie LRPO .Jako osoba zainteresowana pozyskiwanie środków z uni europejskiej tak własnie postąpiłem.Jeżeli jesteś przeciwny wydaniu środków zna lotnisko w Babimoście to do końca marca w ramach konsultacji społecznych mogłeś zglosić swój sprzeciw podobnie jak to zrobiły grupy osób ,stowarzyszeń i lokalnych polityków.Wybacz ale nie mnie oceniać biznesowy plan rozbudowy lotniska ,niemniej bez względu na to co myslę jest to inwestycja ,która ma zasięg troszkę większy niż lokalny.Masz ochotę wybudować sale gimnastyczną przy szkole wiejskiej zgłoś się do LRPO pobierz wniosek i dokumenty właśnie startuje konkurs :) Pare szkól się rozbudowuje : Gmina Świdnica - Rozbudowa szkoły w Świdnicy pod potrzeby gimnazjum - 419 tys. złGmina Nowogród Bobrzański - Kompleksowa modernizacja szkoły podstawowej w NowogrodzieBobrzańskim - 492 tys. zł Gmina Czerwieńsk - Budowa gimnazjum publicznego w Czerwieńsku - 1,4 mln zł Gmina Kłodawa -Budowa sali sportowej przy Zespole Szkół w Róankach - 1,2 mln zł Gmina Santok - Budowa saligimnastycznej przy Zespole Szkół nr 1 w Santoku - 1 mln zł Gmina ary - Budowa gimnazjum w Grabiku- 1 mln zł itd.Jeśli to za mało poszukaj innch programów unijnych.Pieniążki są sztuka to mieć pomysł i niestety własne środki.
Startuje w "wyscigu" po pieniążki z uni i może nie jest lekko ale jestem zadowolony ,że częśc tych pieniążków trafi szybciej do instytucji niz drogą konkursową.W przeciwieństwie do Ciebie nie propaguje swoich przemyśleń a tylko zapraszam do zagłębiebia tematu samemu a nie w oparciu o wątpliwej jakości relacje dziennikarskie.

croolick pisze...

Wciąż nie znajduje pełnej oceny projektów przez asesorów z pełnym wyjaśnieniem przyjętej punktacji