niedziela, 7 lutego 2010

Wieści z krainy nigdzie 2.

  • Media w całym kraju rozpowszechniają informacje albo o nieuchwytnym gwałcicielu grasującym w Zielonej Górze i okolicy albo o kozach mieszkających pod wiaduktem w okolicach Raculki. Internauta rob.in.hood proponuje, by te zjawiska wpisać do strategii promującej markę lubuską.
  • Bożenna Bukiewicz poinformowała, że minister zdrowia podjął decyzję o ulokowaniu w Zielonej Górze oddziału pourazowego. Powiedziała dziennikarzowi GL: To bardzo dobra decyzja, tym bardziej, że wcześniej nie przewidywanego takiego oddziału, gdyż w Zielonej Górze nie ma uczelni medycznej. Jak widać najsłynniejsza lubuska posłanka ksywa "żarówa" nie grymasi, przyjmuje co dają. Plusik za uwagę świadczącą, że lokalizacja nie ma sensu. Minusik za przyjęcie niespodziewanego podarku. Wychodzi zero.
  • Posłanka zapowiada wraz z kolegą Stefanem bitwę w obronie czterech etatów w zielonogórskim Sądzie Garnizonowym argumentując, że w Lubuskiem jest 14 tys. żołnierzy a w Wielkopolsce tylko 4 tysiące. Rząd zapewne zredukuje zatem liczbę żołnierzy w Lubuskiem do 4 tys. i będzie po kłopocie.
  • Dalsze sukcesy w promowaniu marki - przez pewien czas po wybraniu adresu www.lubuskie.pl wyświetlał się komunikat Instytutu Elektrotechniki Oddział Metrologii i Automatyki METROL. Część stron nie działa na czele z linkiem na dolnym pasku do karty poświęconej osławionej marce lubuskiej. Kiedy już znajdziemy rzeczoną podstronę okazuje się, że na lubuską markę: "Internauci wybrali bunkry i nietoperze (...)" :-)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

http://dlaprasy.lubuskie.pl/presskit/2872

po prostu nie ma żartów - materiały dla mediów - galeria zdjęć marka lubuskie.
Jak ta marka ma wyglądać tak jak te zdjęcia to ja dziękuję. To wygląda jak kiepski żart. Zdjęcia są beznadziejne, ale pomijając ten szczegół to co zrobić z tymi materiałami ?? Przecież to się nie nadaje do niczego w takiej formie.
Ani tego wydrukować ani zamieścić na stronie www.
Od sztuka dla sztuki chyba.

Probus pisze...

Osobliwe rzeczy o tych markowych bunkrach piszą:
"Odwiedzający region lubuski mają możliwość zapoznania się z historią pogranicza polsko-niemieckiego w okresie międzywojennym "

W lubuskich muzeach macie jako eksponaty bunkry z Chorzowa? A może chodzi o okres między, dajmy na to, wojnami wietnamską a falklandzką? :D