czwartek, 4 września 2008

Dyskryminacja większości.

Niestety mogą sprawdzić się przypuszczenia, że nowy Zarząd Województwa to powrót do dominacji interesu dwóch stołecznych miast nad resztą województwa. Dziennikarz Radia Zachód, Robert Gromadzki na swoim blogu zapowiada, że marszałek Jabłoński powinien powziąć jedynie słuszną decyzję i zmienić zasady podziału środków na drogi. Oczywiście ma zrobić dobrze Zielonej Górze, bo "po sugestii marszałka Szymańskiego" wykreślono kosztowny remont zielonogórskiego wiaduktu z pieniędzy przeznaczonych na drogi CAŁEGO województwa. Teraz ma być "sprawiedliwie" i ZG oraz GW mają przestać być "dyskryminowane". Dobre sobie! Ględzący o "dyskryminacji" zapominają, że Zielona Góra i Gorzów są MIASTAMI NA PRAWACH POWIATU w związku z tym dysponują znacznie większym budżetem w porównaniu pozostałymi gminami woj. lubuskiego (nie mówiąc już o budżetach biednych i zadłużonych powiatów ziemskich zamieszkiwanych przez 75% mieszkańców województwa). Dlaczego? Bo gminy te wypełniają zadania powiatu! Dlatego moim zdaniem w tych miastach większość inwestycji powinna być finansowana z budżetu miasta. ZG i GW powinny dostawać środki z budżetu województwa w wysokości odpowiadającej długości sieci drogowej. Inaczej znowu powrócimy do czasów znanych z PRL, gdy "cały naród budował swoją stolicę", co oznaczało dyskryminację większości mieszkającej poza stolicą...

p.s.
A Robertowi Gromadzkiemu polecam przejażdżkę drogą numer 138 z Gubina do Torzymia by zrozumiał jak wielkie są potrzeby prowincji na remonty i modernizację dróg a to przykład jeden z wielu!

Brak komentarzy: